Pewnego dnia wyjdzie ze mnie larwa

… zobaczycie !

Pewnego dnia wezmę odwet za to życie.

Przywdzieję na powrót kształt obły i oślizgły,

Odczepię skrzydeł protezy i w kąt je pizdnę,

I głosem stłumionym, syrenim – zawołam

„to ja, to ja, to ja – słyszysz, wzywam CIEBIE- JA LARWA!”

A ty popatrzysz na mnie cicho i bez zgrozy

Jakbyś nie zauważył tej METAMORFOZY,

Nasypiesz mi ziarenek do miseczki

I włożysz mnie z powrotem do klateczki…

Pewnego dnia wyjdzie ze mnie LARWA

ZOBACZYCIE.

Nieudana ofensywa
Rękopis piosenki „Nieudana ofensywa”